Send the following on WhatsApp
Continue to Chathttps://www.siepomaga.pl/pomocdlasebastiana | Tylko w nocy mogę sobie pozwolić na płacz, bo wiem, że moje dziecko umiera... Kiedy adoptowałem Sebastiana, czułem się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Sielanka trwała jednak bardzo krótko. Po dwóch latach okazało się, że moje dziecko jest chore na najcięższy zanik mięśni - Dystrofię Duchene’a. Choroba powoli odbiera sprawność ciała i prowadzi nieuchronnie do śmierci.