Send the following on WhatsApp
Continue to Chathttps://www.ratujemyzwierzaki.pl/samotnyreksio | Mój Pan umarł.... Dlatego żyję... Przekazywany z rąk do rąk, przez nikogo niechciany... Reks nie wie co to beztroskie psie życie. Zamknięty w maleńkim kojcu na końcu zarośniętej działki, brodzący we własnych odchodach, niezauważany przez nikogo. Nie szczekał, bo wiedział, że nie ma po co... I tak nikt by go nie usłyszał. Pewnego dni